A Mary Mary ah piękna Mary Mary Człowiek jestem szczery więc powiem ci bez ściemy Że pełnaś uroku co noc mi dajesz spokój Dotrzymujesz kroku lecz nie chronisz od kłopotów nie Nie twoja wina wiem że wolność ci zabrano Poddano genetycznym zmianom z obawą Że obudzisz nas swą strawą że odsłonisz prawdę całą Że rozkochasz Polskę całą choć tu jesteś wciąż cię mało Bo Mary słodziutka jasno zieloniutka Łagodna w skutkach jej wrogiem jest wódka To Sensimilla naturalna chwila Kleję i zawijam do taktu się rozpływam Tak wciąż zakazana jest Mama Juana Traktuje z gun'a każdą ustawę chama wiem Moja mała i tak się odnajdziemy Spotkamy gdzieś w plenerach razem zrelaksujemy bo
Daję ci moją słodycz tak od wielu lat Od wielu lat od wielu lat od wielu lat I dotykam cię łagodnie kiedy ostro traktuje ciebie świat ye ay Wiesz ostatecznie ważne są twoje ruchy liczysz się tylko ty (tylko ty) Jestem tu by cię tulić żeby odpędzać mroczne sny yay
Czasem kocham cię czasem mam cię dosyć Czasem uspokajasz mnie czasem strzelasz fochy Po wewnętrznej stronie żył czuję twój miękki dotyk Gdy przenika mnie twój oddech gdzieś po środku nocy heej Pozwalasz mi cieszyć się tym co mam Z tobą nigdy już nie będę sam Napełniasz głowę światłem i snami Purpurowa mgła niech będzie z nami
A Mary Mary pachnąca Mary Mary Ty powiedz mi kochana czemu ciągle chcą nas dzielić Murami kratami wszelkimi zakazami Za to że na co dzień ze sobą przebywamy Ty powiedz mi kochana czemu jesteś niedostępna Dla każdego w kraju zwykłego konsumenta Jak do Holendra no chodź do mnie piękna Zrobimy to razem wiem droga będzie kręta Poszukam spokojnego miejsca by się zrelaksować Po spotkaniu z tobą zawsze wolna moja głowa O czym jest mowa dziś mówię o czym mowa Nikogo nie zabiłaś wciąż chcą cię szykanować Gdzie wolność słowa gdzie wolność jest wyboru Nie ma tego nie żyjemy w państwie pełnym chorób Gdzie tu logika? Wszystkich chcą nas pozamykać Nie obchodzi mnie to dziś tobą chcę oddychać bo
Daję ci moją słodycz tak od wielu lat Od wielu lat od wielu lat od wielu lat I dotykam cię łagodnie kiedy ostro traktuje ciebie świat ye ay Wiesz ostatecznie ważne są twoje ruchy liczysz się tylko ty (tylko ty) Jestem tu by cię tulić żeby odpędzać mroczne sny yay
Mary Mary joint fifa bongo fillis Ziom podklej bucha w tej chwili Kiedy wciągasz siwy dym do swoich płuc Działaj tak żeby wyszło ci na plus THC to moje drugie imię Ci co jarali z nami wiedzą że nie kłamię Wielka morda na mnie możesz liczyć śmiało Ile by nie było to i tak jest za mało Kiedyś piątka na trzech dziś dycha solo Wilku Wilku jest poza kontrolą Mój diler nie ściemnia normalnych ludzi Jeszcze jedno hodowanie rąk nie brudzi Najlepsze ziółka filterek bibułka Lubię gdy skarbów pełna jest szkatułka Często robię przerwy żeby poczuć jak to sieka Nie tracę werwy na nowe drzewka czekam Jaram jaram jak stary rastaman Ganjaman uleczy cię jak szaman To jest moc ukryta w roślinie Tylko nieświadomi szargają jej opinię (wow wow)
Daję ci moją słodycz tak od wielu lat Od wielu lat od wielu lat od wielu lat I dotykam cię łagodnie kiedy ostro traktuje ciebie świat ye ay Wiesz ostatecznie ważne są twoje ruchy liczysz się tylko ty (tylko ty) Jestem tu by cię tulić żeby odpędzać mroczne sny yay
Rafis is holding my family hostage
Mistrzostwo 🎉
3:27
😊ja też słucham od lat , i oczywiście tak dalej…
2024😁
❤❤❤
To ja cybi Słupsk jebac kurewsko i cwaniakow
Chce do domu
Yakuza pomocy
w nl wchodzi ta nuta jak złoto przy blaciuku #legalinpoland
Wjeżdża 25 % 😊😊😊
tyle lat minelo a nutka dalej aktualna wciaz zakazana jest mamahuana wolnosc dla palaczy
Wilku kest poza kontrolą…bo przyszli mokotowscy 😂
ale to gowno bylo
Sadzic….❤
Ostatnio tylko dla refrenu.. miluuuutki
2023 ❤i wciąż bomba kawałek
Piękne wspolnienia mordy 🥴❤️🔥💯
Słuchałem w 2013 słucham w 2023 i pewnie w następnych też , Wolność dla palaczy . ❤
30.04.2023 Całe osiedle słyszy
2023 ktoś <3
Tekst
A Mary Mary ah piękna Mary Mary
Człowiek jestem szczery więc powiem ci bez ściemy
Że pełnaś uroku co noc mi dajesz spokój
Dotrzymujesz kroku lecz nie chronisz od kłopotów nie
Nie twoja wina wiem że wolność ci zabrano
Poddano genetycznym zmianom z obawą
Że obudzisz nas swą strawą że odsłonisz prawdę całą
Że rozkochasz Polskę całą choć tu jesteś wciąż cię mało
Bo Mary słodziutka jasno zieloniutka
Łagodna w skutkach jej wrogiem jest wódka
To Sensimilla naturalna chwila
Kleję i zawijam do taktu się rozpływam
Tak wciąż zakazana jest Mama Juana
Traktuje z gun'a każdą ustawę chama wiem
Moja mała i tak się odnajdziemy
Spotkamy gdzieś w plenerach razem zrelaksujemy bo
Daję ci moją słodycz tak od wielu lat
Od wielu lat od wielu lat od wielu lat
I dotykam cię łagodnie kiedy ostro traktuje ciebie świat ye ay
Wiesz ostatecznie ważne są twoje ruchy liczysz się tylko ty (tylko ty)
Jestem tu by cię tulić żeby odpędzać mroczne sny yay
Czasem kocham cię czasem mam cię dosyć
Czasem uspokajasz mnie czasem strzelasz fochy
Po wewnętrznej stronie żył czuję twój miękki dotyk
Gdy przenika mnie twój oddech gdzieś po środku nocy heej
Pozwalasz mi cieszyć się tym co mam
Z tobą nigdy już nie będę sam
Napełniasz głowę światłem i snami
Purpurowa mgła niech będzie z nami
A Mary Mary pachnąca Mary Mary
Ty powiedz mi kochana czemu ciągle chcą nas dzielić
Murami kratami wszelkimi zakazami
Za to że na co dzień ze sobą przebywamy
Ty powiedz mi kochana czemu jesteś niedostępna
Dla każdego w kraju zwykłego konsumenta
Jak do Holendra no chodź do mnie piękna
Zrobimy to razem wiem droga będzie kręta
Poszukam spokojnego miejsca by się zrelaksować
Po spotkaniu z tobą zawsze wolna moja głowa
O czym jest mowa dziś mówię o czym mowa
Nikogo nie zabiłaś wciąż chcą cię szykanować
Gdzie wolność słowa gdzie wolność jest wyboru
Nie ma tego nie żyjemy w państwie pełnym chorób
Gdzie tu logika? Wszystkich chcą nas pozamykać
Nie obchodzi mnie to dziś tobą chcę oddychać bo
Daję ci moją słodycz tak od wielu lat
Od wielu lat od wielu lat od wielu lat
I dotykam cię łagodnie kiedy ostro traktuje ciebie świat ye ay
Wiesz ostatecznie ważne są twoje ruchy liczysz się tylko ty (tylko ty)
Jestem tu by cię tulić żeby odpędzać mroczne sny yay
Mary Mary joint fifa bongo fillis
Ziom podklej bucha w tej chwili
Kiedy wciągasz siwy dym do swoich płuc
Działaj tak żeby wyszło ci na plus
THC to moje drugie imię
Ci co jarali z nami wiedzą że nie kłamię
Wielka morda na mnie możesz liczyć śmiało
Ile by nie było to i tak jest za mało
Kiedyś piątka na trzech dziś dycha solo
Wilku Wilku jest poza kontrolą
Mój diler nie ściemnia normalnych ludzi
Jeszcze jedno hodowanie rąk nie brudzi
Najlepsze ziółka filterek bibułka
Lubię gdy skarbów pełna jest szkatułka
Często robię przerwy żeby poczuć jak to sieka
Nie tracę werwy na nowe drzewka czekam
Jaram jaram jak stary rastaman
Ganjaman uleczy cię jak szaman
To jest moc ukryta w roślinie
Tylko nieświadomi szargają jej opinię (wow wow)
Daję ci moją słodycz tak od wielu lat
Od wielu lat od wielu lat od wielu lat
I dotykam cię łagodnie kiedy ostro traktuje ciebie świat ye ay
Wiesz ostatecznie ważne są twoje ruchy liczysz się tylko ty (tylko ty)
Jestem tu by cię tulić żeby odpędzać mroczne sny yay
Sadzić palić zalegalizować
Sadzić palić zalegalizować
Sadzić palić zalegalizować
Sadzić palić zalegalizować
Sadzić palić zalegalizować
Sadzić palić zalegalizować
Sadzić palić zalegalizować
Lol. Co się stało z teledyskiem?????
👍 Ok
Kiedyś w to nie wierzyłem a jednak. "Kiedyś piątka na trzech dzisiaj dycha solo"
Kto dalej słucha w 2023 ???
#THC#DO#CELÓW#LECZNICZYCH#DLA#ZASIĘGU
Żary kozak zwrotka
Hi i dont speak polish
3:26 osu moment
2022?♥️
Gdzieś ty kochana się ukrywała?:)
Krąży legenda, że nawet Snoop Dogg do tego chillował.
❤️❤️
2022 🙂
rafal karpiak
Fajnie jest
Pamiętaj hodowanie rąk nie brudzi.
Do tej piosenki zapaliłem pierwszego Lolka
Niezapomniane przeżycie❤️
Gracias 😉 Mary para siempre 🙂 Pozdro 600
osu! poggers Rafis
welcome to osu
Dotykaj mnie łagodnie
Ktoś w 3.06.2022 o 6:35